niedziela, 11 grudnia 2016

Złote Kosiory 2016 :D

      W ubiegłą sobotę zakończyłem starty w roku 2016. Jak się okazało, nazbierało się tego całkiem sporo, bo licznik zatrzymał się (prawdopodobnie, bo przecież rok się jeszcze nie skończył :D ) na... 59-ciu zawodach(!!!), czyli trochę więcej niż jednych tygodniowo :D
      Za każdą jedną z tych imprez stał ktoś (lub trochę więcej ktosiów), kto zadbał o to, abym mógł tam miło spędzić czas, sprawdzić się, spotkać znajomych. Często (no dobra, prawie zawsze...) ten ktoś włożył w to serce, swój czas i pieniądze, w zamian nie oczekując wcale wiele.
      Zwykle tak to jednak bywa, że jak się nam coś nie podoba to krzyczymy o tym głośno, natomiast, gdy wszystko jest idealnie - milczymy, przyjmując to za coś normalnego, za coś co nam się po prostu należy. Sam często tak robię - znacie mnie z ostrych wypowiedzi o niektórych biegach - jednak teraz przyszedł czas, by docenić i podziękować tym, dzięki którym możemy żyć naszą pasją, czyli sportem.
      Chciałbym wyróżnić tych organizatorów, którzy czymś szczególnym dali się zapamiętać i  tym samym sprawili, że ten rok był naprawdę dobrym rokiem. :)
      Skąd nazwa trofeów? Pewnie myślicie, że od mojego nazwiska? Nic bardziej mylnego! :D Sprawdzając definicję słowa "kosior" w Miejskim Słowniku Slangu, czytamy:

"Kosior - coś nieokreślenie zajebistego (...)" :D 

      PS. Sprawdźcie też kolejne hasło w tym słowniku :D
      I wielu takich właśnie kosiornych kosiorów mamy w świecie sportu, więc wybór padł właśnie na tę nazwę. :D Jak wygląda statuetka "Złotego Kosiora"? Proszę bardzo:


      Jest to pierwsza edycja "Złotych Kosiorów", więc na razie są to wyróżnienia wirtualne, ale w przyszłości... kto wie! :D
      Oto kategorie, w których udało mi się wyselekcjonować właśnie takich "nieokreślenie zajebistych":

      Najciekawsze miejsce rozgrywania zawodów

      oraz... kategoria specjalna w ramach lokalnego patriotyzmu, czyli... NAJLEPSZE ZAWODY SPORTOWE NA RETKINII (jest to osiedle w Łodzi, na którym się wychowałem :) ). I od tej właśnie kategorii zaczniemy, a zwycięzca mógł tu być tylko jeden! Złotego Kosiorka 2016 otrzymuje...

      I Bieg Świętej Rodziny zorganizowany przez Parafię Świętej Rodziny w Łodzi! :)

      Jak na debiut na biegowej mapie Łodzi zawody wypadły świetnie, a możliwość ścigania się po drogach, które przemierzam na codzień podczas treningów była czymś wyjątkowym, za co chciałem serdecznie podziękować organizatorom! A jeszcze przyznano mi numer startowy 1, więc już w ogóle byłem w siódmym niebie :D szkoda, że na mecie musiałem uznać wyższość jednego z rywali...

Retkinia w całej okazałości :)

      Ogłoszenie zwycięzców w poszczególnych kategoriach nastąpi już wkrótce (można sprawdzić kiedy dokładnie klikając w poszczególne linki), a Najlepszą Imprezę Sportową roku 2016 przedstawię dokładnie w Nowy Rok! :D Zapraszam do śledzenia, jak potoczy się plebiscyt! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podobał się wpis? Zostaw komentarz! Nie podobał się? I tak zostaw! Dziękuję! :D